Twój pies ciągle szczeka i zaczyna Ci to przeszkadzać? Zanim zabierzesz się za rozwiązywanie problemu warto, abyś odkrył jego przyczynę. Już na samym początku zdradzę Ci sekret. Rzadko kiedy pies szczeka bez powodu. Zerknij na listę poniżej:
Któreś z powyższych brzmi znajomo? Założę się, że tak. Dzisiaj poznasz odpowiedź na pytanie "co zrobić, żeby pies nie szczekał". A więc, do dzieła!
Szczekanie było, jest i będzie jednym z głównych sposobów naszych czworonożnych przyjaciół na komunikację z otoczeniem. Psy porozumiewają się również za pomocą wielu innych dźwięków. Są to:
Każdy z nich znaczy coś innego. Jednak w połączeniu z mową ciała i zachowaniem tworzą przekaz, który inne psy doskonale rozumieją. Każdy z nas powinien zapoznać się z mową ciała psa i starać się ją zrozumieć. Psy chętnie szczekają do siebie... zwłaszcza, gdy nie mogą się porozumieć w żaden inny sposób. Przykład? Gdy na osiedlu zacznie wyć jeden pies, nie trzeba długo czekać na reakcję łańcuchową wśród jego pobratymców. To jednak nie wszystko!
Ludzie przez wieki trenowali psy w jednym celu: aby szczekały. Powodów było wiele: od sygnalizowania o zbliżających się obcych czy dzikich zwierzętach, po wsparcie na polowaniach. Teraz jednak takie zachowanie wcale nie jest pożądane. Wystarczy wyobrazić sobie psa szczekającego cały dzień w mieszkaniu w bloku, podczas gdy jego właściciele wyszli do pracy. Koszmar! Chcesz znaleźć rozwiązanie swych problemów? Najpierw musisz poznać odpowiedź na poniższe pytanie. Pamiętaj jednak, że rasy np. stróżujące zostały do tego stworzone więc przed wyborem rasy psa dokładnie zapoznaj się z jego predyspozycjami. Oprócz literatury warto skontaktować się z posiadaczami danej rasy w celu zweryfikowania informacji.
To zależy. Szczekanie pozwala naszym pupilom wyrazić wiele różnych emocji. Ważne jest, aby zrozumieć powód, dla którego pies szczeka w danej sytuacji. A tych może być wiele:
CZYTAJ TAKŻE:
Jak widzisz, szczekanie jest dla psa niczym mowa dla człowieka. Pies szczeka w wielu sytuacjach, by wyrazić różne emocje i coś zasygnalizować. Próbując zabronić mu szczekania, to tak jakbyś chciał zabronić człowiekowi mówienia. Zupełnie inną sprawą jest natomiast uciążliwe szczekanie psa. Pies szczeka na wszystko lub przeciwnie - bez jasnego powodu, a do tego długo i głośno? To jak najbardziej sygnał do działania!
To pytanie, które nurtuje wielu posiadaczy czworonożnych przyjaciół. No właśnie, jak oduczyć psa szczekania na spacerze? W końcu powinien to być czas rozładowania nadmiaru energii, ale na pewno nie w taki sposób!
Moja odpowiedź na te rozterki to wzmocnienie pozytywne i kształtowanie posłuszeństwa... najlepiej od małego. Właściwa socjalizacja to klucz do sukcesu. Należy pracować nad samokontrolą, opanowaniem emocji i poczuciem bezpieczeństwa psa. Szczekanie szczeniaka to objaw, który zignorowany łatwo może przerodzić się we wspomniane w tym wpisie problemy.
Pod żadnym pozorem nie próbuj psa uspokajać głaskaniem lub smakołykiem. Pies odbierze to jako... nagrodę za swoje zachowanie. W przyszłości będzie więc reagował dokładnie tak samo, by zadowolić swojego właściciela. A stąd już tylko krok do niepotrzebnej frustracji.
Jeśli trenowałeś posłuszeństwo i pies zna podstawowe komendy staraj się odwrócić jego uwagę przechodząc w tryb pracy, stanowczo wydawaj komendy w rodzaju "noga", "siad" czy "waruj". Staraj się wyprzedzać reakcje psa i zapobiegać zanim sytuacja się wydarzy.
Gdy już znajdzie się u Twojej nogi, czekaj, aż się uspokoi. Skup go na sobie. Wtedy, i tylko wtedy, nagródź go ulubionym smakołykiem i pochwałą, jeśli nie masz smakołyka nagrodą dla psa będzie Twój dotyk. Niech się nauczy, że to spokój i opanowanie będą w takich sytuacjach nagradzane.
Jeśli nie radzisz sobie w takich sytuacjach niezwłocznie skontaktuj się z profesjonalnym behawiorystą lub instruktorem szkolenia psów. Bagatelizowanie takich zachowań może przerodzić się w poważne problemy.
Nieobce Ci szczekanie psa w nocy lub gdy jesteś z nim w domu? W tym wypadku problem jest najczęściej jeden: nuda, chęć zwrócenia na siebie uwagi właściciela i gromadząca się w pupilu frustracja.
Musisz się w tym miejscu uczciwie zastanowić, czy aby na pewno poświęcasz swojemu psu tyle uwagi i czasu, ile potrzebuje. Być może szczekanie jest próbą Twojego psa wprowadzenia chociaż takiego urozmaicenia do swojego nieciekawego życia?
Jak sobie z tym poradzić? To proste. Po prostu zaserwuj swojemu pupilowi odpowiednią porcję spacerów przyprawionych aktywną rozrywką.
Po pierwsze i najważniejsze, zadbaj o spacery:
Po drugie, zadbaj o odpowiednie zabawy dla psa. Miej kontrolę nad tą zabawą. Nie jestem zwolennikiem zostawiania psa samego z zabawką. Istnieje szereg niebezpieczeństw dla zdrowia psa jak zadławienie, uduszenie, połknięcie niebezpiecznych elementów.
Po trzecie, rozważ wzbogacenie spacerów o ciekawe psie sporty, przed ich rozpoczęciem dokładnie zapoznaj się jak dany sport powinno się trenować i zadbaj o odpowiednią rozgrzewkę, aby zminimalizować ryzyko kontuzji.
Mało? Więcej dowiecie się z osobnych artykułów na naszym blogu! W pierwszej kolejności przeczytajcie następujące wpisy:
W drugiej kolejności – zacznijcie działać!
A może pies szczeka, jak zostaje sam w domu? Najczęściej powodem jest zaniepokojenie o to, gdzie zniknęli jego właściciele lub strach przed samotnością. Efektem takich emocji mogą być nie tylko zdenerwowani sąsiedzi, ale też obdrapane drzwi i zdemolowane mieszkanie. Pogryzione kable i cenne elementy wyposażenia domu. Lepiej nie bagatelizować problemu.
Wyobraźmy sobie taką sytuację... Maleńka psia kuleczka zostaje członkiem naszej rodziny. Bierzemy sobie urlop w pracy, spędzamy z psiakiem 24 godziny na dobę, maluch jest z nami cały czas i chodzi za nami wszędzie, nawet do toalety. Mija czas wspaniałego urlopu i pora wracać do pracy. I co? Nagle szczeniak zostanie na 8 godzin sam w domu? Czy to nie straszne? Dla nas to nic strasznego – to normalne, trzeba pracować, ale dla malucha ta normalność to spędzanie z opiekunem 24h. Uczmy psa zostawania samemu w domu od samego początku, stopniowo wydłużając czas naszej nieobecności. W przeciwnym razie będzie gigantyczny problem zagrażający zdrowiu i życiu psa.
Stopniowo przyzwyczajaj psa do takich sytuacji i pokaż mu, że nie ma się czego bać. Możesz zacząć od zamykania go w pokoju obok. Gdy zacznie szczekać, każ mu się uspokajać. Ciszę nagradzaj i pochwalaj. Naucz psa, że dom to miejsce w którym się wycisza i uspokaja, po prostu odpoczywa.
Zalecam wprowadzenie klatki kenelowej, która będzie bezpiecznym schronieniem i azylem dla psa. Klatka to nie znęcanie się nad psem, to często doskonałe rozwiązanie. Przeczytaj więcej o tym, jak wprowadzić psu klatkę i jak stopniowo ją budować.
Tutaj schemat postępowania jest ten sam. Nagradzaj pożądane zachowania i uważaj, by omyłkowo nie wzmacniać właśnie tych negatywnych! Pamiętaj, że dla psa głaskanie i uspokajanie będzie oznaczało pochwałę, a tym samym – zachętę do dalszego ujadania. Za każdym razem, gdy ktoś Cię odwiedza, Twój pies zaczyna hałasować? Jak sobie z tym poradzić?
Przede wszystkim przyzwyczaj psa do niepokojących go dźwięków. Pupil musi być świadomy, że są one czymś naturalnym. A skoro są czymś normalnym, to nie ma powodu, by na nie reagować szczekaniem. Nagraj sobie dźwięk dzwonka na komórkę i przeprowadzaj treningi.
Możesz też przywoływać do siebie psa i stanowczo kazać mu obok siebie usiąść. Gdy pies się uspokoi i przestaje hałasować – pochwal go i wzmocnij efekt psim smakołykiem. Z czasem problem szczekania ustąpi. Pies dostrzeże, że tylko spokój i opanowanie są przez nas nagradzane. Ciężka, konsekwentna praca zawsze popłaca.
Doskonale sprawdza się komenda "na miejsce" – pies za Twoim pozwoleniem może podejść i przywitać się z gośćmi.
Co zrobić, by pies nie szczekał w niepożądanych sytuacjach? Na to pytanie już znasz odpowiedź. Teraz wszystko zależy od Ciebie i Twojego podejścia. Znaczenie ma też rasa psa i jego charakter. Niektórzy właściciele będą się musieli po prostu uzbroić w znacznie więcej cierpliwości. Trudy szkolenia osłodzi nam cisza, spokój i posłuszeństwo psa. A kto wie, może jakiś wdzięczny sąsiad wpadnie z czekoladą?
A może Twoim problemem nie jest szczekanie psa, ale wycie? W takim razie koniecznie przeczytaj:"Dlaczego pies wyje?"
piesek szczeka mi na kazdego kto wchodzi do domu nawet na swojch,i na klatce jak schodzimy to samo,nie wiem co robic,budzi mi dzieci i sasiedzi tez juz zle patrza,a ma dopiero 5miesiecy
polecam konsultację z behawiorystą/instruktorem szkolenia psów. To poważny problem nad którym trzeba szybko rozpocząć pracę. Każdy przypadek jest inny i szczekanie wynika z innej przyczyny, którą jak najszybciej należy znaleźć.
A ja chcę uciszyć psa który szczeka na mnie zza drzwi. To strasznie wkurzające. Byle co stuknie czy skrzypnie na klatce, ktoś przejdzie obok i zaczyna się nieznośne kłapanie mordą! To jakieś małe gówno.
Warto porozmawiać z właścicielem tego psiaka i dojść do porozumienia.
Witam moja 2 letnia suczka York Terrier straszliwie szczekala na inne psy , rozumiem rasa z mania wyzszosci, jednak spacery nie są juz takie straszne jak kaze jej przed wyjsciem usiasc i ubieramy smycz! kiedy widze , ze zachowuje sie jak poparzona niespokojnie wtedy prewencyjnie mowie zeby nie byla „zly pies” grozac palcem, wtedy jest spokojniejsza i za każdym razem spogląda na mnie czy jestem z niej zadowlona ! Wiem ze jest kochana i karna ! Wiem tez, ze wydaje jej sie na ulicy ze jest najwazniejsza ! To tez pokazuje na ogrodzie zadna mucha zaden kot ptak nic nie moze zaklucic jej lub naszego spokoju , ale problem pojawia sie kiedy sasiedzi po lewej wychodza z domu jakby ja poparzylo! Obszczekuje ich strasZnie! Slychac ze ten „szczek”nie jest wscielky, tylko raczej oznajmiajacy i pretensjonalny!!! Bardzo dziwne bo mamy z drugiej str.innych sasiadow Po prawej i na nich nie reaguje ... mam duze problemy o to z siasiadami po lewej! Ciagle mowia o zamknieciu psa wyciszeniu jej glosu lub szkoleniu! Jednak psina jest przekochana i nie stanowi zadnego zagrozenia ! Sama nauczylam ja siadac dawac lapke noga... jednak tego szczekania na nich nie umiem wyciszyc ... zawsze mowie do siebie ucieka wtedy z podkulonym ogonem do siebie! Meczy mnie ta sytuacja bo psiana nie moze swobodnie bawic sie z moja corka! Bawia sie wtedy tez jest glosna ! Nie wiem co robic mam dosc sasiadow pies jest mlody co ma wgole nie szczekac? Pozdrawiam
Pies może szczekać, kiedy komunikuje swoje potrzeby - takie zwrócenie właścicielowi uwagi, że coś jest nie tak. Natomiast kiedy pies namiętnie szczeka z ekscytacji, strachu czy wymusza uwagę właścicieli wtedy pojawia się problem i należy nad tym zapanować. Im psiak będzie starszy tym problem będzie się pogłębiał i będzie trudniej cokolwiek zrobić. Należy znaleźć przyczynę dlaczego piesek w taki, a nie inny sposób się zachowuje i jak najszybciej rozpocząć pracę/trening z psem. Nie chodzi o to, aby pies od liniki siadał przy nodze, tylko żeby poznać zasady prawidłowej komunikacji z psem i reagować na pojawiające problemy.
Mój maltańczyk ma 4 miesiace(piesek)i szczeka na kazdego psa na spacerze.Jesli jestem w domu i uslyszy glosniejszy dźwięk z dworu tez szczeka...Szczeka na telewizor jak cos mu nie pasuje-wielokrotnie w ciagu dnia...Nie pomaga nic.Braj slów.
Zalecam spotkanie z instruktorem szkolenia psów i wprowadzić treningi odczulające psa na różne bodźce.
Moja suczka ciągle szczeka w nocy na inne psy. Próbowaliśmy już sposobu z ignorowaniem psa, jednak nie przynosi on zadowalających efektów przez bardzo długi czas. Suczka zawsze na noc zostaje na dworze, ma tam budę, nawet nie ma kojca. Zwykle problem zaczyna się jak inne psy zaczynają szczekać, ona zwykle się do nich dołącza.
Próbował Pan spacerów z innymi psami? Każdy na smyczy idący swoim torem i ignorujący drugiego psa? Trudno jest mi ocenić sytuację, gdyż jednak pies zostaje na swoim terenie
Mój pies szczeka na spacerze na inne psy i do nich ciągnie. Raz macha ogonem a raz się cały najeża. Dlaczego czasami jest agresywny?
Może to zależy od sygnałów wysyłanych przez drugiego psa. Może zauważyła Pani jakiś schemat, że np na większe psy reaguje inaczej niż na mniejsze lub włochate itd. Może trzeba wzmocnić poczucie bezpieczeństwa psa i zaufanie w relacji przewodnik - pies. Może psiak po prostu ze strachu staje się agresywny. Na każdy przypadek trzeba spojrzeć indywidualnie. Jeśli mogę coś podpowiedzieć to konsultację z doświadczonym instruktorem szkolenia psów, który zauważy gdzie konkretnie jest problem i jak sobie z nim radzić.
Moj Sznaucer mini ma 1.5r, miesiąc temu przeprowadziliśmy się i od kilku tygodni nie potrafi zostać w domu sam, tylko ciagle szczeka i wyje gdy wyjde z domu. (Niestety przrprowadzamy się dosyć często) Wczesniej też był taki problem, ale po 5 min od wyjścia już była cisza. Wychodząc zawsze zostawiam jej zabawki ze smakołykami żeby się czymś zajęła, daje jeszcze jednego samakołyka do pyska i odwracam się szybko i wychodze. Gdy wracam do domu nie witam się z nią, póki nie ostudzi emocji. Smakołyki z zabawki czasem są zjedzone czasem nie. Niestety jako szczeniak rzadko zostawała sama, (pracuje w domu) ale jak juz tak się zdarzyło to tylko chwile poszczekała i był spokój . W domu nigdy nic nie zniszczyła. Brak mi już pomysłów jak temu zaradzić...
Z Pani opisu wynika, iż pies nie czuje się bezpiecznie w domu. Jeśli od samego początku nie uczy się psiaka zostawania samemu w domu to bardzo duży błąd, który będzie wymagał dużej dyscypliny i powtórzeń, aby go naprawić. Najprostsze ćwiczenie do wykonania w takiej sytuacji to: odsyła Pani psa na miejsce, ubiera się Pani jak do wyjścia (torebka, buty, kurtka...) wychodzi Pani, zamyka Pani drzwi i po kilku sekundach wraca i nagradza psa jeśli był grzeczny. Z czasem ten czas pozostawienia psiaka samemu w domu trzeba wydłużać. Nie wolno pominąć żadnego kroku z ubieraniem i przekręcaniem kluczy w drzwiach. Niestety ćwiczenie trzeba bardzo często powtarzać od kilku do kilkunastu razy dziennie. Jeśli takie ćwiczenie jest za trudne dla psa należy zacząć od zamykania psa w osobnym pokoju. Niestety tutaj największe znaczenie ma cierpliwość i konsekwencja. Osobiście zalecam jednak konsultację personalną z doświadczoną osobą, która pokaże krok po kroku jak sobie radzić i oceni jak głęboko leży problem.
Mam mlodego Westa - w listopadzie bedzie miala dwa latka. Do tej pory nie bylo z nią problemów, lubiła bawić się z pieskami. Byla na szkoleniu. Jest strasznym alergikiem, dlatego ciężko bylo z nagrodami. Jak na Westa przystało, jest bardzo uparta - nie zrobi nic bez nagrody. Nie moze jeść praktycznie niczego, więc ciężko prowadzić treningi, niektórych nagród (w tym karmy) nie chciala jeść. W tym roku niedawno pojawił się problem - rzuca się na rowery i bardzo szczeka - jest niebezpieczna dla siebie oraz rowerzystów. Trzymamy ja zawsze na smyczy w miejscach, gdzie mogą przejeżdżać rowery. Zaczęła tez szczekać na inne psy i ludzi. Wiemy, ze przez chorobę cierpi, nie chcemy sprawiać jej żadnego więcej bólu. Chcemy tylko, żeby była zdrowa i szczęśliwa. Odwracanie uwagi niestety nie dziala. Czy jest jakis inny sposób, zanim jedyną odpowiedzią bedzie behawiorysta? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ja bym wprowadziła zabawę z przewodnikiem, piłką, szarpakiem, gryzakiem - czymkolwiek co zainteresuje pieska. Należy zacząć od miejsc bezpiecznych i znanych psu - ogród, łąka - spokojne miejsce bez rozproszeń gdzie będziecie mogli skupić się na zabawie. Trzeba bardzo mocno budować motywację na zabawkę i stopniowo! bardzo powoli zwiększać stopień docierających bodźców i rozproszeń. Trzymam kciuki!
Witam panią. Mam taki problem .5 dni temu kupiłam 8 miesięcznego yorka piesek jest maleńki miniaturka z czystością jest lekki problem ponieważ pies nie był wyprowadzany na spacery tylko załatwiał się na maty lub koło maty ale z tym walczymy udało mi się już że 3 razy załatwił się na polu natomiast Problem tkwi w tym że mieszkam w bloku i podczas gdy wychodzimy z mieszkania pies strasznie szczeka cały czas szczeka i nie mam na to pomysłu jak go uspokoić, zaznaczę że mamy go od 5 dni i przez te 5 dni przebywał z nami bez przerwy zwłaszcza syn bardzo go głaskał I chodził z nim wszędzie .początkowo przez pierwsze 2 dni myślałam że ten pies w ogóle nie szczeka nie wydobywał z siebie dźwięku . 2 dni temu gdy wróciłam z pracy pomocy szczekał na cały blok i zauważyłam że jak wychodzimy szczeka cały czas. Problem jest taki że ja idę do pracy na 12 godzin a syn do szkoły na ok. 8 lub 9 godzin i nie wiem jak tego psa uspokoić. Proszę o radę
Niestety przebywanie z psiakiem 24h na dobę po wprowadzeniu go do domu to bardzo duży błąd. Pies czuje się bezpiecznie tylko z człowiekiem, a kiedy nie ma go w domu pies się stresuje i wokalizacja jest najczęstszym efektem stresu jaki przeżywa pies. Należy psa uczyć samodzielności i zostawania samemu w domu. To bardzo długi proces, wymagający cierpliwości i konsekwencji. Należy zacząć od zamykania psa w osobnym pokoju - zostawić mu tam coś do gryzienia, wyjść z pokoju zamknąć drzwi i po chwili wrócić i nagrodzić psa, stopniowo należy wydłużać czas pozostawienia psa samego w pokoju. Kiedy to ćwiczenie nie będzie dla psa problemem należy zwiększać poziom trudności. Następnym etapem jest wychodzenie z domu. Ubiera się Pani jak do pracy (buty, torebka, kurtka) wychodzi Pani na kilka sekund i wraca, tutaj też stopniowo wydłużamy czas pozostawiania psa samego w domu. Jest to proces baaaardzo długi. Należy też odpowiedzieć sobie na pytanie czy pies ma zapewnioną odpowiednią aktywność fizyczną i czy ma zaspokojone wszystkie potrzeby (wpisy znajdzie Pani na blogu) przed pozostawieniem psa samego w domu. Możne też korzystać z pomocy petsittera, który zabierze psa na spacer podczas Pani nieobecności.
Mam 4msc mieszankę Beagle z ojcem nieznanym. Jest to w miarę grzeczny pies, jednak po zmroku ujada dosłownie na wszytko i wszystkich i to czasem takim 'glosem' jakby ktoś jej krzywdę robił ;/ mówienie siad i do mnie (mimo znajomości tych komend) nie działa kompletnie gdyż pies jest zbyt emocjonalnie pochłonięty szczekaniem :(
Uważam iż problem należy przepracować. Znaleźć przyczynę i odczulać. Najlepiej zrobić to pod okiem specjalisty.
Witam. Mam suczkę yorka 2 latka . Od jakiegoś czasu podczas snu pieska jak ktoś się poruszy w domu ( w drugim pomieszczeniu ) lub za drzwiami albo u sąsiada coś usłyszy to szczeka ale inaczej niż zawsze przy zabawie czy na spacerze , szczeka tak jak by chciała nas ostrzec , zastanawiam skąd się to u niej wzięło ? Dlaczego tak szczeka ( głośniej niż zwykle i agresywnie ) I jak temu zaradzić ? Dodam ze piesek jest poukładany , zostaje sama w domu 6 godz , resztę czasu jej poświęcamy na spacery i zabawy i naukę komend . Pozdrawiam
Może po prostu się boi i takie szczekanie. Może podczas snu coś ją zbudziło, wystraszyła się i zapamiętała sobie. Trzeba znaleźć przyczynę problemu, a w tym pomoże konsultacja behawioralna z doświadczonym instruktorem.
Mój 2,5 roczny york to mały potwór :( Nikt nie może wejść na klatkę schodową bo gdy tylko usłyszy, że ktoś idzie albo zapuka do drzwi bądź zadzwoni dzwonkiem jest jeden wielki hałas. Szczeka jak oparzony i nie mogę go w żaden sposób uspokoić. Sąsiedzi mają dość :(
Niestety żadnej złotej rady załatwiającej sprawy nie udzielę. Trzeba zgłosić się do specjalisty i jak najszybciej rozpocząć pracę z psem bo będzie tylko gorzej.
Mój chłopak jest właścicielem suki już 15 letniej. Problemem jest bardzo częste szczekanie psa w różnych sytuacjach, co w codziennym życiu może przeszkadzać ( niedługo chcemy zamieszkać razem). Suczka zaczyna zaczekać, gdy szykuje się jedzenie, potem kiedy już zacznie się jeść szczeka jeszcze głośniej. Następnie, gdy skończymy jeść potrafi robić to jeszcze przez długi czas nawet do kilku godzin. Szczeka, gdy ktoś zadzwoni i analogicznie do wcześniejszej sytuacji, robi to przez długi czas. Sytuacja jest taka sama, gdy chce spać z właścicielem - potrafi szczekać całą noc, gdy ten akurat nie może jej wpuścić do pokoju, albo po prostu nie może jeszcze iść spać. Wiem,że jest to efekt nauczenia takich zachowań, natomiast najgorzej jest, gdy pies szczeka nawet pół dnia w zasadzie bez wyraźnej przyczyny. Co zrobić w takiej sytuacji? Czy wyżej wymienionych zachowań można oduczyć wiekowego już psa? Chodzi tutaj o bardzo męczące, czasem prawie nieustanne szczekanie. Jest to mały kundelek.
Ulala! Myślę, że to ciężki przypadek, jeśli przez 15 lat był to sposób psiaka na zwrócenie na siebie uwagi i szczekaniem osiągał to co chciał to zmiana takich długoletnich nawyków graniczy z cudem. Zawsze warto spróbować, ale trzeba to zrobić pod okiem specjalisty.
Mój siedmiomiesięczny szczeniak zaczął szczekać podczas naszej nieobecności. Początkowo nie było z tym problemów. Gdy zrobil się starszy, zaczął szczegać o czym dowiedzieliśmy się od sąsiadów. Podglądaliśmy go ostatnio przez kamerę. Siedzi grzecznie, albo na parapecie, albo na dywanie i po prostu sobie szczeka. Nie nieszczy, nie ujada... po prostu szczeka. Niestety przeszkadza sąsiadom. Pies nie szczeka przez cały okres samotnego pobytu w domu. Czasami zastaje sam na 2 godziny z czego godzinę przeszczeka, a drugą spokojnie prześpi. Jak zdiagnozować problem?
Czy psiak od początku był uczony zostawania samemu w domu?
Wzięłam starszego pieska że schroniska. Jest cudowny. Martwi mnie to,że bardzo szczeka tylko na mojego męża. Ręce mi opadają.
Dzień dobry, nasz pies szczeka na jakieś hałasy, które usłyszy za drzwiami/na klatce schodowej/domofon. Zaczęliśmy z nią ćwiczyć już odczulanie na domofon, ale chciałabym też, żeby nauczyła się komenty "cisza". W internetach, w wielu poradnikach, informacje są takie, że trzeba najpierw nauczyć komendy "daj głos", żeby móc wprowadzić komendę "cisza", a jednocześnie przestrzega się przed uczeniem komendy "daj głos" w przypadku psów rozszczekanych i nie wiem w końcu jak tutaj najlepiej by było postąpić. Z góry dziękujemy za podpowiedzi, Malwina i Leia
Moim zdaniem komenda "daj głos" nie zda egzaminu, pies będzie wykorzystywał tę komendę i faktycznie może stać się bardziej szczekliwy. Rozwiązaniem jest odczulanie i nagradzanie psa w momentach kiedy zachowuje się tak jak Pani oczekuje.
Roczny szczeniak mieszaniec goldena , szczeka i ma straszne flustracje na inne psy i tylko na psy.
Niestety te emocje trzeba przepracować i pokazać psu jak inaczej może nagromadzone emocje rozładować.
Nasza suczka ma 11 miesiecy. Gdy wzielismy ja miala 4 miesiace, przez pierwsze 2 miesiace byla rozpacz przy zostawianiu samej na mieszkaniu, potem bez problemu zostawala w klatce kennel, nawet kilka razy na dzien (jak wychodzimy do pracy + jak wychodzimy wieczorem / po pracy). Ale ostatnio na nowo pojawil sie problem, codziennie rano, po Naszym wyjsciu ok 30 minut "koncertu" jest obowiazkowe... szczeka non stop, gryzie miski, podrzuca zabawki i na nie szczeka, wylewa wode z misek (zachowania podobne jak na poczatku gdy zaczela u Nas byc) z ta roznica, ze po 30 minutach uspokaja sie i zasypia, w ciagu dnia czasem patrzymy na kamerze, co robi, ale jest spokojna i spi. Nie zmienilismy nic w zachowywaniu sie rano, codziennie jest ten sam rytual. Co zrobić w takiej sytuacji?
Kenel wciąż funkcjonuje u Państwa? Czy aktywność fizyczna i zmęczenie psychiczne jest wystarczające?
Witam, mam pewien problem z moją czteroletnią suczką w typie labradora. Polega on na tym, że szczeka na ludzi na spacerze bądź na klatce jeśli są bardzo blisko mnie. Kiedy ją puszczę i biega na przykład z pieskami, na ludzi nie zwraca uwagi, do właścicieli piesków grzecznie podchodzi, nie szczeka, nie gryzie. Tylko kiedy chodzimy na smyczy problem się pojawia... Sądzę, że może mnie próbować ochraniać w ten sposób, bo czuje zagrożenie w blisko chodzących ludziach. Czy to może o to chodzić? Jak ją oduczyć i co zrobić w tej sytuacji?
Może jednak się frustruje na smyczy i w ten sposób daje upust swoim emocjom. Dobrym rozwiązaniem będzie konsultacja ze szkoleniowcem, który oceni psiaka i da wskazówki co robić.
Witam serdecznie, bardzo bym prosiła o poradę. Jestem dumną właścicielką dwóch wspaniałych szczeniaków jamnika szorstkowlosego w typie standart, rodzeństwo suczka i piesek. Pieski mają po 7 miesięcy i są cudowne, łatwo łapią komendy, w domu nie szczekają od trzeciego miesiąca są wyprowadzane na wybiegi i świetnie dogadają się z innymi psami. Jest jednak jeden,ale za to bardzo uciążliwy problem dla mnie jak i dla calego osiedla, otóż psy strasznie szczekają na ptaki. Jamniki to strasznie zadziorne zwierzaki, a ich szczekanie przypomina histeryczny atak furii co ludzi bardzo denerwuje. Sa dwa wiec juz w ogole oba sie nawzajem nakręcaja. Od dziecka posiadalam tą rase i zaden z moich poprzednich psiaków nie miał takich problemów dlatego nie bardzo wiem jak sobie poradzić. Gdy widzą choćby lecaca kropke na niebie dostają ataku i dra sie krzyczą i wyrywają. Nie reagują na komendy, zabawki, smakołyki nic nie pomaga. Ten problem jest głównie rano bo niestety kruki i gołębie są wszędzie, to samo w centrum miasta. Bardzo prosilabym o radę dla mojego zdrowia psychicznego jak i moich drogich sąsiadów ^^'' Serdecznie pozdrawiam
Moim zdaniem to kwestia instynktu do polowania. Psy wzajemnie się nakręcają, co mija się z celem, zalecam spacery z każdym psem osobno i przełączenie w tryb pracy.
Ten artykuł jest bez sensu, bo i tak każdą odpowiedzią jest udanie się do specjalisty.
Porady online w przypadku psich problemów to jak diagnoza lekarska przez telefon. Nie świadczę tego typu usług.
Chciałabym rozpocząć naukę pozostawania naszej 3-miesięcznej suczki samej w domu. Staramy się nie poświęcać jej non stop uwagi. Piesek ma swój kącik w kuchni wraz z miejscem do zabawy. Potrafi pozostać sama na posłaniu, gdzie tylko sobie leży, a my jesteśmy wówczas w pokoju obok. Natomiast, gdy jest bardziej aktywna, ale zajęta np. jakąś zabawką czy też jedzeniem i zamykam drzwi od kuchni, to po sekundzie jest piszczenie i szczekanie. Jak mamy w takiej sytuacji się zachować? Nie chcemy na samym początku popełniać nieodwracalnych błędów.
Dzień dobry, Mam psa rasy posokowiec bawarski lat 6. 4 lata temu ugryzł go owczarek niemiecki i od tego momentu jak tylko widzi owczarka robi sie agresywny, wyrywa sie do psa szczekając, ciężko go uspokoić. Czasami w nocy myli prawdopodobnie inne psy z owczarkami i sytuacja jest podobna wyrywa sie do psa i szczeka. Co robić, w ciągu dnia prawie nie szczeka na widok innych psów oprócz oczywiscie owczarków. Jak pokonać problem owczarków i szczekania? Generalnie jest bardzo spokojnym psem. Pozdrawiam
Ta sytuacja jest dość trudna i przepracowanie tego problemu może graniczyć z cudem gdyż pies zapamiętał sobie owczarki i kojarzy je z czymś bardzo nieprzyjemnym. Można spróbować odczulać psa, ale nie daje to 100% gwarancji, że się uda. Gdy jest ciemno pies staje się bardziej czujny.
Witam Panią! Mam problem z moja 14 miesieczna suczka. Jest to mix po mamie pudlu i ojcu maltanczyku ale widze tez w niej duzo z Bichon Frise. Mam ja odkad skonczyla 5 miesiecy. Wczesniej byla w domu gdzie sie urodzila (oboje rodzice sa w jednym domu) a pozniej w wieku ok 3 miesiecy w innym domu gdzie nie mogli jej zatrzymac. Piesek jest bardzo radosny i kochany ale niestety bardzo szczeka agresywnie i rzuca sie na sasiadow w budynku i wokol budynku. Na ulicy raczej ludzi nie zauwaza. Szczeka tylko na niektore psy ale to chyba dlatego ze zawsze chce sie bawic. Chodzimy z nia prawie codziennie do parku dla pieskow gdzie na poczatku byla niesmiala ale teraz wszystkie pieski zna i uwielbia tam chodzic. Wiekszosc pieskow tam to duze i mocne rasy ale ona i z takimi sie bawi. Nigdy na nikogo nie szczeka wrecz chce zeby ja glaskac. Ostatnio jest puszczana bez smyczy w innym parku gdzie daleko chodza ludzie i tez na nich nie reaguje. Nawet jak pobiegnie daleko to ciagle sprawdza czy jestem w poblizu. Na ulicy z dala od naszego domu nie szczeka na ludzi. Jednak na klatce, w bliskiej okolicy czy na balkonie dostaje szalu. Pare dni temu bedac niedaleko drzwi naszego budynku zobaczyla sasiadke i chociaz ja odciagalam to smycz sie odblokowala i rzucila sie jej do nog. Najgorsze jest to ze jak probujemy ja uspokajac to ona sie zlosci i do nas i pokazuje swoje zabki, wtedy ma taki szal w oczach. Nie wiem czy uwaza caly budynek za swoj dom i broni ale jak tylko skoncza sie restrykcje planuje ja zapisac na trening. Podobnie jest gdy siedzi w samochodzie. Szczeka na kazdego wokol. Ale jak wyjdzie z samochodu to juz na te same osoby uwagi nie zwroci. Dodam ze piesek spi z nami w lozku i duzo sie z nia bawimy, jest bardzo z nami zwiazana. Prosze o opinie. Pozdrawiam.
Zapisanie się na trening czy szkolenie to świetna decyzja. Raczej bym się skłaniała ku teorii, że pies na zewnątrz ma dużo przestrzeni i wiele możliwości do "ucieczki w razie ataku", a na zamkniętej przestrzeni te możliwości są bardzo ograniczone. Zasobowość nie jest wykluczona.
Witam mam maltańczyka cztery lata i szczeka na spacerze na ludzi na zwierzęta w domu na dzwonek do drzwi na gości na inne psy które widzi przez okno i jest problem bo nie toleruje mojej córki najmłodszej warczy na nią .
Nie pozostaje nic innego jak odczulanie psiaka na te wszystkie bodźce.
Dzień dobry wzięliśmy nie dawno szczeniaka zwykłego kundelka .Pies jest po przejściach ,jego matka oszczeniła się w lesie w wieku 3 miesięcy został znaleziony i przygotowany do adopcji . Pies panicznie boi się ludzi nie chce wychodzić na spacery szczeka na każdego przechodnia nie wiemy co robic . Piesek jest już unas miesiąc jest do nas bardzo przywiązany w naszym mieście ciżko jest o jakoś pomoc może mogli byśmy sami popracowac nad jego zachowaniem ?tylko jak?
Niestety braków wczesno-socjalizacyjnych nie da się nadrobić. W tym przypadku trzeba przepracować ten problem i jest on bardzo złożony. Jest to problem dla pani i duży lęk i stres dla psa. Są kursy online jak radzić sobie ze stresem. W Waszym przypadku będzie to bardzo długa i żmudna praca więc super by było gdyby się udało popracować z kimś indywidualnie, kto dostosuje metodę i etapy odczulania pod Pani psa.
Strony