Pies ciągnie na smyczy

„Mój pies ciągnie na smyczy! Co robić?” Ilość pytań tego rodzaju wśród moich znajomych i w Internecie pokazuje, że problem jest niestety powszechny. Dzisiaj opowiem Wam, jak dzięki cierpliwości i wspólnej pracy z pupilem można przyzwyczaić psa do chodzenia na smyczy :)

Przez nieumiejętne posługiwanie się smyczą, możesz nieumyślnie nauczyć swojego psa agresywnego zachowania. A po co miałbyś samemu sobie stwarzać niepotrzebne problemy z chodzeniem na smyczy? Smycz to Twój łącznik z psem, a nie narzędzie do dyscypliny, Wasza relacja powinna być sposobem kontrolowania pupila. Jeśli używasz smyczy w celu dyscyplinowania i karania psa oznacza to, że Wasza więź jest beznadziejna lub w ogóle jej nie ma. Zastanów się chwilę, jak u Ciebie to wygląda... Tak na serio!

Spis treści

1. Dlaczego pies ciągnie na smyczy?
2. Problemy z chodzeniem na smyczy
3. Nauka chodzenia na luźnej smyczy
4. Szarpanie na smyczy - czyli co zrobić, gdy pies ciągnie na spacerze

Dlaczego pies ciągnie na smyczy?

Jeśli podczas spaceru szarpiesz psa, stresujesz go, krzyczysz na niego, to nie jest on w stanie skupić się na niczym innym poza tym, że Ty sprawiasz mu ból, źle nastawiasz go do otoczenia, co prowadzi do stanów lękowych (czytaj agresji!). Działa to łańcuchowo Ty ładujesz psa negatywnymi emocjami, on wyżyje się na innym psim osobniku lub człowieku. To tak jak z nami – ktoś nas zdenerwuje, ale musimy się ugryźć w język, następnie damy upust swoim emocjom wyładowując je na kimś innym. I koło się zamyka, a w efekcie pies wyrywa się na spacerze. Pomyśl, jak Ty byś się czuł w sytuacji szarpanego smyczą psa. Smycz będzie mu się kojarzyła z bólem, strachem, a nie z cudownym, miłym spacerem.

Pies na smyczy ma ograniczone możliwości reakcji. Przyjmuje postawę obronną, bo doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że nie może uciec. To dlatego tak wiele psów zachowuje się agresywnie gdy są uwiązane na smyczy. W sytuacji, kiedy Twój pupil jest na smyczy, mijasz drugiego psa, również na smyczy, wówczas stają się one bardzo pobudzone i zainteresowane sobą. Ty na siłę go odciągasz i zamieniasz jego myśli „Cześć, kim jesteś?” w „Podejdź no tylko, a podgryzę ci gardło!”. Jeśli Twój pies nie potrafi zachowywać się spokojnie w obecności innych psów, unikaj takich sytuacji do momentu, w którym nauczysz swojego pupila poprawnego zachowania.

Na podstawie Pozytywne Szkolenie Psów P. Dennison

______________________________________________________________
 

Poniżej wrzucam część mojej pracy zaliczeniowej kursu, dotyczącej problemu, który poruszyłam. 

Tytuł (w skrócie): Najczęstsze trudności jakie właściciele mają w porozumiewaniu się ze swoimi pupilami, zaproponuj sposoby poradzenia sobie z nimi.

Problemy z chodzeniem na smyczy

Najczęstszym przypadkiem i najbardziej uciążliwym dla psa i przewodnika jest ciągnięcie, wręcz szarpanie na smyczy. Przy większych rasach można zaobserwować, że opiekun ledwo jest w stanie utrzymać swojego pupila. Właściciel się denerwuje, krzyczy, frustruje, wyładowuje złość i swoją niemoc na psie, szarpie za smycz. Wywołuje to dyskomfort i złe skojarzenia u obu stron. Pies może odczytać te sygnały jako pochwałę i zainteresowanie jego zachowaniem i dalej ciągnie, idąc tam, gdzie chce, gdzie czeka na niego nagroda, do swojego atrakcyjnego celu. Tym celem może być krzak, kamień, drzewo, noga od ławki, inny pies, bądź człowiek, ale z pewnością nie właściciel.

Jak oduczyć psa ciągnięcia na smyczy? Pracą z psem! Im więcej czasu będziemy poświęcać na proste ćwiczenia z psem, tym nasza więź będzie silniejsza. Najważniejszym elementem, który musi ulec poprawie, bądź budowie od podstaw jest relacja między przewodnikiem a psem.

Nauka chodzenia na luźnej smyczy

Pierwszym ćwiczeniem będzie kontakt wzrokowy i skupienie psa na przewodniku. Kiedy pies spojrzy w oczy przewodnika, pies natychmiastowo zostaje za to nagrodzony. Proces nagradzania psa za dobre i pożądane zachowanie powinien być natychmiastowy. W tym celu można użyć klikera (który po pewnym czasie będzie dla psa sygnałem, że zaraz otrzyma nagrodę, wejdzie to psu w nawyk) lub wypowiadamy słowa „dobry pies” podekscytowanym, radosnym głosem, dajemy smakołyk i głaszczemy. Natychmiastowa reakcja na pożądane zachowanie jest bardzo ważna!

W praktyce: pies siedzi przed nami, patrzy nam w oczy. Pierwsza metoda, klikerowa: spojrzenie– KLIK – smakołyk, druga metoda, wzmacnianie pozytywnych zachowań: spojrzenie - „dobry pies” - smakołyk – głaskanie. Po wykonaniu kilkukrotnie tego ćwiczenia wyciągamy zabawkę i bawimy się chwilę, zawsze trzymamy zabawkę, nigdy pies podczas treningu nie może bawić się sam, zawsze z przewodnikiem. Ważne jest, aby zabawka ta używana była tylko i wyłącznie podczas treningów, aby pies skojarzył trening ze świetną zabawą ulubioną zabawką.

Takie ćwiczenia na początku powinny być wykonywane w miejscu, które pies zna, gdzie czuje się bezpiecznie i nie ma czynników rozpraszających.

Po kontakcie wzrokowym możemy wprowadzić wołanie psa po imieniu – imię – kontakt wzrokowy – kliknięcie – nagroda. Druga metoda imię – kontakt wzrokowy- „dobry pies” - nagroda – głaskanie.

Pies Azor leży na podłodze, ja wołam Azor, (dobrym, miłym i ciepłym głosem) pies podnosi łeb, patrzy na mnie i dostaje natychmiastowo nagrodę (wykorzystując metodę klikerową lub pozytywne wzmacnianie). Psu jego imię powinno się kojarzyć z czymś dobrym, pozytywnym, przyjemnym, z nagrodą, nigdy z krzykiem i karą. Kiedy dojdziemy do wprawy, możemy wprowadzać komendy „siad”, „waruj”, jeśli pies je zna, jeśli nie to krok po kroku pozytywnie naprowadzając z użyciem klikera lub naprowadzając smakołykiem i słowami „dobry pies”, za każdy poprawnie wykonany ruch, aż do pożądanego efektu wykonanej komendy. Oczywiście nie zapominamy o zabawie, która ma na celu zmotywować psa do pracy, ale także zrelaksować go pomiędzy sesjami treningowymi. Jeśli pies perfekcyjnie radzi sobie w swoim otoczeniu z zadaniami, przed jakimi go stawiamy, podnosimy poprzeczkę, wprowadzamy czynnik rozpraszający, może to być łąka przy drodze, gdzie czynnikiem rozpraszającym będzie przejeżdżający samochód. Ćwiczenia zawsze wykonujemy od najprostszych, żeby uświadomić psa, że świetnie sobie radzi, żeby zmotywować i zachęcić go do dalszej pracy.

Jak rozwiązać poszczególne problemy wymienione na początku pracy pozytywnym wzmacnianiem dobrych zachowań, a nie szarpaniem i karaniem psa? Już wyjaśniam.

Szarpanie na smyczy - czyli co zrobić, gdy pies ciągnie na spacerze

Jak więc nauczyć psa chodzić na smyczy? Wychodzimy na spacer, jako przewodnik całą swoją uwagę skupiamy na psie. Kiedy zauważymy pożądane zachowanie, natychmiastowo nagradzamy psa. Pies ciągnie na smyczy, my wołamy Azor, pies poluźnia smycz i patrzy na nas, dostaje nagrodę - „dobry pies”, smakołyk lub używamy klikera – KLIK - smakołyk. Na początku każde dobre zachowanie powinno być nagrodzone, aby pies skojarzył, że opłaca mu się spacerować na luźnej smyczy i zwracać uwagę na przewodnika.

Po czasie, kiedy pies będzie wiedział, że za dobre zachowanie zostanie nagrodzony, zmniejszamy częstotliwość podawanych smakołyków, zostajemy przy pochwale „dobry pies”, a smakołyk podajemy co drugi raz, później co trzeci i coraz rzadziej. Pies musi zrozumieć, że na smakołyk musi sobie zapracować dobrym zachowaniem. W końcu dojdziemy do takiego etapu, że chodzenie przy nodze będzie dla psa dobrym nawykiem, a smakołyki będzie dostawał
w sytuacjach ekstremalnych np. za spokojne przejście przy nodze obok innego psa.

Kluczem do sukcesu jest systematyczna, bezkompromisowa i konsekwentna praca z psem. Ćwicząc i rozwijając psa jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko, czego od niego oczekujemy. Metoda pozytywnego wzmacniania dobrych zachowań daje bardzo szybkie efekty w poprawie zachowania psa. Pies ciągnie na smyczy? Jedynym warunkiem, aby osiągnąć sukces musi być nie tylko zaangażowanie i motywacja psa, ale również przewodnik powinien szkolić psa z pasją. Wspólny trening posłuszeństwa, zabawa i wspólna aktywność fizyczna daje wiele satysfakcji obu stronom. Życie człowieka z psem powinno być miłe i przyjemne, oparte na dobrych wzajemnych przyjaznych uczuciach, a nie na złości i wyżywaniu się.

Autor: Joanna Uszok

Na koniec bardzo ważna uwaga! Odpowiednie podejście, cierpliwość i zrozumienie sprawią, że ciągnięcie na smyczy nie będzie Twoim zmartwieniem! Pamiętaj, że nigdy nie jest za późno na naukę chodzenia na luźnej smyczy i psa można oduczyć szarpania na smyczy.

Przeczytaj również:

• DLACZEGO PIES WYJE?
• CO OZNACZA ŻÓŁTA WSTĄŻKA U PSA?
• PSIE SPORTY