The Yellow Dog Project to międzynarodowa kampania dla właścicieli psów, które potrzebują przestrzeni. Ma na celu edukowanie właścicieli psów i nie tylko, aby identyfikować psy potrzebujące bezpiecznej strefy. Projekt promuje odpowiedni kontakt z psami i właścicielami psów potrzebujących przestrzeni.
Widząc psa z żółtą wstążką nie miejmy od razu skojarzenia, że to pies agresywny. Z różnych przyczyn wynika potrzeba przestrzeni i brak kontaktu z innymi psami. W tym artykule przedstawię te przyczyny. Ważne jest, aby cała nasza społeczność psiarzy była świadoma żółtej wstążki więc bardzo proszę, rozmawiajcie na ten temat i uświadamiajcie wszystkich wokół. Nie tylko psiarzy. Ludzi nie posiadających psów także, bo być może zobaczą psa z żółtą wstążką i będą chcieli go pogłaskać...
Jak już wspomniałam żółta wstążka nie oznacza jednoznacznie, że to pies agresywny lecz pies potrzebujący bezpiecznej strefy z różnych przyczyn.
psy lękliwe, mające problem ze strachem,
psy przechodzące okres rekonwalescencji po zabiegu,
psy przechodzące proces rehabilitacji,
psy ratownicy,
psy ze schroniska,
psy w trakcie szkolenia,
psy, które są w trakcie szkolenia specjalistycznego, do pracy lub służb,
psy, które są w służbie,
psy nie życzące sobie kontaktu z innymi,
psy z powodów innych, charakterystycznych dla psów
Kilka lat temu Tetka przechodziła proces rehabilitacji po zabiegu, mieszkałam wówaczas na osiedlu pełnym ludzi i oczywiście psów. Tetka była małą słodką łaciatą kuleczką, nie za bardzo było wiadomo co z tej słodkiej mordy wyrośnie więc wzbudzała ogromne zainteresowanie. Aaaaaaaaaa! Jaki śliczny piesek! Aaaaaaaaaaa krówka! Aaaaaaaaaaaa i z łapami... Aaaaaaaaa psi sąsiad z klatki obok chciał się przywitać. Nie mogłam na to pozwalać, zdrowie mojego psa było ważniejsze niż opinia sąsiadów. Jak tylko widziałam się zbliżającego osobnika typu aaaaaaaaa! Z daleka informowałam, że pies ma robaki lub chorobę zakaźną :D W szybkim tempie wyaljenowano nas ze środowiska cudownych I miłych sąsiadów. Jakoś to przeżyłam. To taka mała anegdotka.
Już wiemy co oznacza żółta wstążka I do czego służy.
NIE jest wymówką, aby unikać odpowiedniego treningu z psem!
NIE jest powodem do odczuwania poczucia winy czy przyznaniem się, że z moim psiakiem jest coś nie tak!
NIE jest zrzeczeniem się odpwoedzialności!
Projekt nie po to został stworzony, aby cwaniaczyć. Niestety chyba każdy wie w jakim społeczeństwie żyjemy. Co by tu zrobić, aby się nie narobić... Stanowcze NIE mówimy ludziom, którzy używają żółtych znaków, aby nie pracować z psem. Paaaani, przeca szkolenie tela kosztuje, albo po co mojemu psu szkolenie. NIE! Każdy przewodnik powinien mieć wiedzę I powinien pracować z psem. Maleńkie yorki czy maltańczyki to też psy i trzeba z nimi pracować. Gorąco zachęcam do treningów z psem, jest to wspaniała przygoda. Powtsaje wspaniała więź i każda ze stron zaczyna siebie wzajemnie rozumieć. Dla mnie okres szkolenia Tetki z instruktorem to był wspaniały czas.
Żółta wstążka to nie wstyd, to powód do dumy! Tylko mądry, odpowiedzialny I świadomy przewodnik pracuje z psem, odpwoednio zaspokaja jego potrzeby. Gadanie innych “o esu zaś ta z tym agresywnym psem” na mnie w żaden sposób nie działa. Motywuje mnie wręcz do dalszej pracy. Każda krytyka działa na mnie jak płachta na byka. Przewodniku, jesteś wyjątkowy, opinią ludzi się nie przejmuj.
Musimy pamiętać o odpowiedzialności, za wszelkie szkody odpowiada właściciel. Jeśli psiak ma problemy różnego typu, powinien być adekwatnie do tych problemów zabezpieczony.
The Yellow Dog Project ma na celu kształcenie odpowiedniego podejścia do psa, TYLKO I WYŁĄCZNIE ZA ZGODĄ WŁAŚCICIELA niezależnie od tego czy jest to pies oznaczony żółtą wstążką czy bez. Starajmy się promować żółtą wstążkę, im więcej świadomych ludzi, tym lepiej.
Źródło: http://www.theyellowdogproject.com